Słowiańskie SF - komiks w teledysku

Chciałbym abyście obejrzeli niesamowicie ciekawy teledysk, wykorzystujący sztukę komiksu i technologii graficznych 3D do opowiedzenia wrocławskiej historii SF, utopionej w słowiańskim sosie. Narratorem tego wszystkiego jest L.U.C, a wspiera go Trzeci Wymiar.  Polecam oglądać w najwyższej rozdzielczości na pełnym ekranie. Jeśli ktoś jest nieprzyzwyczajony do dykcji Luca zachęcam do wyszukania sobie tekstu utworu. Wiosną ukazać ma się komiks.

Kosmostumostów to tytułowy utwór najnowszej produkcji L.U.Ca zajmującego się sztuką multiinterdyscyplinarną. Jestem wielkim fanem jego twórczości. Zaczęło się od muzyki jeszcze zahaczającej o hip-hop (synergia z Rahimem, wcześniej Kanał Audytywny), a potem poleciało w kosmos. Niesamowite zdolności abstrakcyjnego słowo tworzenia oraz wykorzystanie sztuk plastycznych splecionych z muzyką to niepowtarzalny styl, który czyni z Luca mojego numer 1 na polskiej scenie muzycznej (czy też szerzej „performensowej”) .

Całą dyskografię można sobie wyszukać u cioci Wiki, nie ma sensu, żebym ją tutaj przytaczał. Warto jednak wspomnieć o ciekawym projekcie jakim jest 38/89 Zrozumieć Polskę. Wydawnictwo zaprezentowane z okazji rocznicy wkroczenia do Polski wojsk Radzieckich, stylizowane na słuchowisko opowiada historię od II Wojny Światowej do „upadku kominizmu” (nie wchodząc w historyczno-ideowe rozkminki). 38/89 to masa niesamowitych wygrzebanych z archiwów fragmentów historycznych audycji. Do tego bardzo mocne obrazy i krótkie filmy (bo nazywanie tego teledyskami nie pasuje).  Warto zapoznać się choćby z tym:

Moją ulubioną, do tej pory, pozostaje płyta PLANET L.U.C. Właściwie cała. W szczególności 6-cio odcinkowa historyjka o „Krainie Witu”. Zabawna, surrealistyczna, abstrakcyjna. Czyli tak jak lubię. Polecam przykładowy kawałek z Czakiem:  – III Epizod - Kiedy nie będzie lekko, albo I Epizod, czyli O Witu